„Światło z Betlejem nową światu da nadzieję…” 

Tradycyjnie podczas ostatnich Rorat odwiedzili nas harcerze z Betlejemskim Światłem Pokoju. Dziękujemy.

Betlejemskie Światło Pokoju zorganizowano po raz pierwszy w 1986 roku w Linz,  w Austrii, jako część bożonarodzeniowych działań charytatywnych. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności” i była propagowana przez Austriackie Radio i Telewizję (ORF). Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy.

Każdego roku dziewczynka lub chłopiec, wybrani przez ORF odbierają Światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie Światło transportowane jest do Wiednia za pośrednictwem Austrian Airlines. W Wiedniu ma miejsce ekumeniczna uroczystość, podczas której Płomień jest przekazywany mieszkańcom miasta i przedstawicielom organizacji skautowych z wielu krajów europejskich.

Związek Harcerstwa Polskiego organizuje Betlejemskie Światło Pokoju od 1991 roku. Tradycją jest, iż ZHP otrzymuje Światło od słowackich skautów. Przekazanie Światła odbywa się naprzemiennie raz na Słowacji raz w Polsce. Polska jest jednym z ogniw betlejemskiej sztafety. Harcerki i harcerze przekazują Światło dalej na wschód: do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, na zachód do Niemiec, a także na północ – do Szwecji.

Hasło Betlejemskiego Światła Pokoju 2021 – „Światło Nadziei” 

„Światło z Betlejem nową światu da nadzieję…” – tak od lat śpiewamy w grudniu każdego roku, przekazując Betlejemskie Światło Pokoju. W kolejnych miesiącach trwania pandemii koronawirusa, w czasie, gdy wydaje się, że zaczynamy wychodzić z niej małymi krokami, po roku aktywnej służby, którą daliśmy światu, kolejnym etapem jest nieść temuż światu nadzieję. Z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem chcemy przynieść nadzieję na Światło pełne ciepła i miłości, które ma moc rozświetlić naszą codzienność blaskiem nowości lepszego życia. Jak biblijny Abraham, chcemy uwierzyć nadziei wbrew nadziei (por. Rz 4,18) i wyjść w świat, niosąc mu dar braterstwa i życzliwości. Sami umocnieni wielomiesięczną służbą na rzecz drugiego człowieka, pragniemy umacniać wiarę na lepsze jutro, realizując znane wszystkim nam słowa założyciela skautingu, gen. Roberta Baden-Powella: „starajcie się zostawić ten świat choć trochę lepszym, niż go zastaliście”. Dlatego przekazując płomień Betlejemskiego Światła Pokoju, chcemy dać wszystkim „Światło Nadziei” na Lepszy świat. 

„Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach”, powiedział św. Jan Paweł II w polskim Parlamencie 11 czerwca 1999 roku. Czas pandemii życie niejednego i niejednej z nas wywrócił „do góry nogami”. Nauczyliśmy się pracować zdalnie, uczyć zdalnie i żyć zdalnie. Wielu doświadczyło bólu utraty bliskich, a jednocześnie zaczęliśmy doceniać tych, których mamy najbliżej. Betlejemski płomień przekazywany z rąk do rąk wyraża naszą nadzieję, że przyjdzie taki czas, iż będziemy mogli na nowo cieszyć się sobą, podawać sobie ręce, wymienić uściski i zacząć budować nową rzeczywistość świata po pandemii. Świata, gdzie braterstwo, służba, pomoc – ideały tak bliskie każdemu harcerzowi i każdej harcerce – staną się fundamentem nowych relacji i zasad funkcjonowania. 

Niosąc innym „Światło Nadziei”, sami nie możemy i nie chcemy zostać w miejscu. Pragniemy nieustannie się rozwijać i pracować nad sobą. Chcemy kształtować swoje charaktery w oparciu o harcerskie ideały zapisane w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim. To pragnienie, wraz ze Światłem, przekazujemy dalej, by każdy potrafił stawiać sobie wymagania, nawet jeśli inni od niego tego nie wymagają (por. św. Jan Paweł II, Jasna Góra, 1983). Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zmienić ten nasz świat, zostawić go odrobinę lepszym. 

Płomień, jego blask, jest zapowiedzią poranka. Niech tegoroczne „Światło Nadziei” doprowadzi nas do poranka nowego świata i nowego człowieka, o którym czytamy w Księdze Jaszczurki: 

„Niech zapomnienie pochłonie nasze myśli.  

Niech się wszystko zakończy….  

To jest potrzebne człowiekowi,  

aby ranek zastał go znowu na nogach, silnego, uśmiechniętego  

przed nowym pracowitym dniem.  

Silnego i uśmiechniętego w obliczu świeżego poranka, który idzie ku niemu, który mu się oddaje w swej cichej piękności.  

Silny i uśmiechnięty człowiek”. 

/https://swiatlo.zhp.pl/